Jak to jest zapamiętywać sny?
Każdy człowiek śni. Nie co noc, jednak wszyscy doświadczyliśmy takiego stanu, jak sen. Najgorszym uczuciem jest to, kiedy budzimy się rano i szybko zapominamy, co nam się śniło, nawet jeśli było to przyjemne. A co by było, gdyby nasza poduszka rejestrowała wszystko i po obudzeniu moglibyśmy odtworzyć nasze nocne fantazje?
Jak dla mnie byłoby to coś superextra! Dlaczego? Często miewam sny i równie często nie wiem, co nimi było, a jestem bardzo ciekawa. Nie raz pamiętam jedynie urywki, czy pojedyncze sceny. Z niektórych wymysłów mam niezły ubaw, gdyż są to jakieś fragmenty z przyszłości, np. ślub kogoś znajomego, czy nieistniejące sytuacje, typu posiadanie magicznych mocy, czy coś w tym rodzaju (tak, czasami śnią mi się takie głupoty). Inne mnie dość przerażają, szczególnie bo te po obejrzeniu wieczorem jakiegoś horroru. Nie lubię koszmarów, choć miewam je stosunkowo rzadko, a wy?
Istnieją również takie całkiem nie związane z niczym, po prostu myślałam, o czymś przed snem i coś w związku z tym się pojawiło w mojej głowie. Mimo wszystko ciekawie byłoby wstać i odtworzyć cały mój sen, bo zobaczcie - śpimy tyle godzin, a zazwyczaj pamiętamy kilkusekundowe urywki, to co przez ten czas jeszcze się tam dzieje?! Poza tym czasami mam wrażenie, że przyśnił mi się więcej niż jeden sen.
Sen to jednocześnie odpoczynek, jest to jedna z moich ulubionych czynności, mimo że czasem po prostu "szkoda" mi na nią czasu. Jednakże taka poducha, czy jakiekolwiek inne urządzenie byłoby czymś niezwykle zjawiskowym i dostarczyłaby mnóstwo frajdy, czułabym się, jakbym oglądała filmu własnego autorstwa, haha! Spójrzmy na to tak - każdy z nas jest niezwykle kreatywny, często w nocy do głowy przychodzi mu nowy scenariusz, każdy z nas jest w takim razie artystą, haha! :)
(źródło zdjęć: google grafika)
Jak dla mnie byłoby to coś superextra! Dlaczego? Często miewam sny i równie często nie wiem, co nimi było, a jestem bardzo ciekawa. Nie raz pamiętam jedynie urywki, czy pojedyncze sceny. Z niektórych wymysłów mam niezły ubaw, gdyż są to jakieś fragmenty z przyszłości, np. ślub kogoś znajomego, czy nieistniejące sytuacje, typu posiadanie magicznych mocy, czy coś w tym rodzaju (tak, czasami śnią mi się takie głupoty). Inne mnie dość przerażają, szczególnie bo te po obejrzeniu wieczorem jakiegoś horroru. Nie lubię koszmarów, choć miewam je stosunkowo rzadko, a wy?
Istnieją również takie całkiem nie związane z niczym, po prostu myślałam, o czymś przed snem i coś w związku z tym się pojawiło w mojej głowie. Mimo wszystko ciekawie byłoby wstać i odtworzyć cały mój sen, bo zobaczcie - śpimy tyle godzin, a zazwyczaj pamiętamy kilkusekundowe urywki, to co przez ten czas jeszcze się tam dzieje?! Poza tym czasami mam wrażenie, że przyśnił mi się więcej niż jeden sen.
Sen to jednocześnie odpoczynek, jest to jedna z moich ulubionych czynności, mimo że czasem po prostu "szkoda" mi na nią czasu. Jednakże taka poducha, czy jakiekolwiek inne urządzenie byłoby czymś niezwykle zjawiskowym i dostarczyłaby mnóstwo frajdy, czułabym się, jakbym oglądała filmu własnego autorstwa, haha! Spójrzmy na to tak - każdy z nas jest niezwykle kreatywny, często w nocy do głowy przychodzi mu nowy scenariusz, każdy z nas jest w takim razie artystą, haha! :)
A wam co najczęściej przydarza się w snach?
Chcielibyście mieć możliwość odtworzenia ich? :)
Really Awesome, It is a Amazing blogsite......like and kiss...
OdpowiedzUsuńGreat outfit dear!!!
http://toptrends-fashion.blogspot.com/
http://lovesmsguide.blogspot.com/
Thanks!
UsuńW sumie takie coś byłoby fajnym gadżetem, pewnie bym sobie sprawiła, gdyby istniało :D
OdpowiedzUsuńhttp://sloiczeknutelli.blogspot.com/
Ja podobnie :D
UsuńMoje sny zwykle nie maja sensu. A przynajmniej tak mi sie wydaje, choc trzeba w nich szukac ukrytych znaczen i odzwierciedlen z prawdziwego zycia. Tez pamietam zwykle tylko urywki, niestety :)
OdpowiedzUsuńRacja, niestety tak zazwyczaj jest :)
Usuńzwykle zapominam sny :) czasem bywa to denerwujące haha
OdpowiedzUsuńhttp://anicix.blogspot.com/
taak, to prawda :)
UsuńNigdy nie pamiętam swoich snów.
OdpowiedzUsuńMoże wzajemna obserwacja? Napisz u mnie.
http://alia-natalia.blogspot.com/
Mi czasem zdarza się coś zapamiętać :)
UsuńJa moje sny pamiętam tak do dwóch godzin od wstania, chyba, że są to jakieś głębsze sny, to je zapamiętuję. A takie koszmary miewam, no nie powiem, dość często. Jestem naprawdę strachliwą osobą. Kiedyś, jak oglądałam horror, to śnił mi się on jeszcze przez 2 miesiące po seansie.
OdpowiedzUsuńmore-clouds.blogspot.com
O jej, to współczuję! M też po takim filmie śni się coś strasznego, ale na szczęście zazwyczaj tylko przez jedną noc.
Usuńmoje sny są naprawdę dziwne :p a koszmary mam bardzo rzadko ;) poza tym uwielbiam tą piosenkę ♥
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
czasem moje też nie mają sensu, ja tak samo! :))
UsuńDzięuję bardzo, bardzo! Na pewno zajrzę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post! Ja tez miewam czesto sny, wiekszosc z nich pamietam (oczywiscie czesciej te gorsze niestety). Zawsze sie dziwie osobom, ktore twierdza, ze w ogole nie miewaja snow! A moze po prostu nic nie pamietaja?
OdpowiedzUsuńPaulina
shenanigan-ska.blogspot.com
Dziękuję! haha, też nad tym myślałam! Chyba masz rację, bo nie wiem, czy to możliwe, by naprawdę nigdy nic im się nie śniło, ciekawa sprawa :D
Usuń